Buddyzm w średniowiecznej Odisha
W okresie średniowiecza Odisha była jednym z największych ośrodków religijnych subkontynentu, uczestniczącym w systemach krążenia wiedzy od Tybetu po Indonezję i Chiny.
„To dziwne, że historia regionu Odishy zajmuje tak mało miejsca w naszym rozumieniu indyjskiej historii” – stwierdza Anirudh Kanisetti, historyk indyjski, który pisze dla ThePrint.
Klasztorne centrum Ratnagiri, około 80 km od Bhubaneshwar – dzisiejszej stolicy stanu Odisha – ujawnia wiele ze swojej fascynującej buddyjskiej historii: od królów kopiujących buddyjskie rękopisy po gliniane pieczęcie używane do drukowania mantr, a nawet tantryczne obrzędy seksualne.
Dwór cesarskiej dynastii Tang w Chinach był przyzwyczajony do gości z odległych krajów. Przybywali Chińczycy Han, Turcy , Sogdianie , Khotańczycy, Gandharanie i wiele innych wymarłych grup etnicznych. Ale coraz bardziej obecni byli również Indusi z południowej części subkontynentu: na przykład tantryczni mistrzowie buddyzmu, tacy jak Vajrabodhi .
Około 725 roku n.e. dwór ten otrzymał wspaniały dar, omówiony przez historyka Umakanta Mishrę w Odisha w publikacji „Cradle of Vajrayana Buddhism” . Wysłany przez króla Bhaumakara Subhakarasimhę, władcę małego królestwa w delcie Mahanadi, był to pisany ręcznie przez króla ikonograficzny zeszyt mandali bóstw tantrycznych tekstów buddyjskich tradycji Vajrayany. Koncepcja mandali szybko zyskiwała popularność w praktyce buddyjskiej: symetryczne wizualne układy różnych niebiańskich buddów i bodhisattwów. które miały przedstawiać organizację niebios i kosmosu.
Wierzono, że mandale zawierają ogromną moc. Dlatego dar Subhakarasimhy był niezwykle cenny.
Jest bardzo prawdopodobne, że ten król wysłał skopiowane mandale do innych królów Azji, zwłaszcza Indonezji, która była również wielkim tantrycznym ośrodkiem buddyjskim. W publikacji „Image, Ritual and Ideology: Examining the Mahāvihāra at Ratnagiri” historyk Natasha Reichle zwraca uwagę, że termin Keling, prawdopodobnie wywodzący się od Kalinga – tak nazywało się drawidyjskie państwo na terenie obecnego stanu Orisa – był używany w odniesieniu do wielu indyjskich kupców – zwłaszcza handlarzy tekstyliami bawełnianymi – w średniowiecznej Indonezja. Średniowieczne rzeźby zarówno z Jawy, jak i Odishy miały pewne podobieństwa konceptualne, co wskazuje, że obie wymieniały w tym czasie idee tantryczne. Inskrypcje z Odishy wymieniają osoby noszące tytuł maha-mandala-acharya, czyli wielki nauczyciel mandali, a później buddyści tybetańscy wymieniali Odishę jako główne centrum tekstów Vajrayany.
Mahavihara , wielki klasztor w Ratnagiri, wydaje się nieco starszy niż te wydarzenia.
Najwcześniejsze inskrypcje pochodzą z V wieku. Ratnagiri był stale zamieszkiwany i zapiski uzupełniane były przez ponad 800 lat.
Kompleks składa się z dwóch klasztorów i jednej dużej stupy, do której na przestrzeni wieków dodano ponad 700 mniejszych stup.
To stawia Ratnagiri w tej samej randze popularności wśród pielgrzymów, co Bodhgaya – miejsce oświecenia Buddy, do którego podobnie dodano setki mniejszych stup w okresie średniowiecza.
W publikacji „Inscribed Buddhist Images and Copperplates from Odisha” Umakant Mishra ustalił również, że darczyńcami w Ratnagiri były osoby z Nalanda – innego starożytnego buddyjskiego ośrodka nauk w regionie Bihar w Indiach – wiemy więc, że sieć wiedzy Ratnagiri rozprzestrzeniła się wzdłuż wschodniego wybrzeża Indii na równiny Gangesu i przez wschodni Ocean Indyjski do Indonezji.
Mahavihara była jednak zupełnie inna od współczesnych sobie podobnych ośrodków dalej na północ. Na przykład kolosalna mahavihara w Somapura/Paharpur została ustawiona wokół centralnej stupy zbudowanej w kształcie mandali. Ratnagiri był jednak bardziej w stylu starszych, mniejszych vihar na południe od Vindhyas, składających się z szeroko otwartego dziedzińca otoczonego celami dla mnichów.
Jej wejście otwierało się bezpośrednio na dziedziniec; naprzeciwko niego, z drugiej strony kompleksu, znajdowała się świątynia Buddy, otoczona przez bodhisattwów Padmapani – dzierżący lotos, oznaczający współczucie, i Vajrapani – dzierżący piorun, oznaczający mądrość. Uważano, że Budda, reprezentujący oświecenie, posiada oba te atrybuty.
Skupienie się na tych bóstwach sugeruje, że Ratnagiri zostało zbudowane na długo przed pojawieniem się buddyzmu tantrycznego i prawdopodobnie należało do tradycji Mahayany . Jego mnisi prawdopodobnie ślubowali zostać bodhisattwami , takimi jak Padmapani i Vajrapani, odkładając swoje oświecenie, aby pomóc innym żywym istotom stać się buddami (zwłaszcza wyznawcom i darczyńcom klasztoru).
W przeciwieństwie do tego, najwcześniejsze pokolenia mnichów były znacznie bardziej skupione na własnym oświeceniu.
Ta inteligentna innowacja teologiczna upodobniła mnichów do istot boskich, jednocześnie oferując wyznawcom buddyzmu znacznie większy kawałek tortu.
Natasha Reichle przedstawia żywą rekonstrukcję rytualnej praktyki Mahayany w Ratnagiri, korzystając z relacji różnych podróżników i ówczesnych tekstów.
Każdego ranka przeor klasztoru uderzał w gong. Nad dużym dziedzińcem rozciągała się barwnie zdobiona markiza. Po obu stronach wielkiego posągu Buddy z tyłu ustawiono słoje kadzideł, prawdopodobnie świeżo zmielonych, przy użyciu żaren, które odkryto podczas wykopalisk archeologicznych. Muzyka grała, gdy Buddzie ofiarowywano „kwiaty, owoce, rośliny lecznicze i wszystkie skarby, jakie istnieją we wszechświecie”. Następnie smarowano posąg kadzidłem, kąpano, ubierano i karmiono. Wkrótce potem mnisi podobnie kąpali mniejsze, przenośne posążki przechowywane w klasztornym gandhakuti – perfumowana komora – i we własnych komnatach, namaszczając je żółtym, cynobrowym i niebieskim pigmentem.
Świeccy wyznawcy i muzycy obojga płci, a także zakonnice odwiedzali vihary , takie jak Ratnagiri.
„Te relacje dają nam widok na klasztor, w którym ludzie różnych płci i o różnym statusie wchodzili w interakcje być może bardziej swobodnie, niż można by przypuszczać” – pisze Reichle.
Trwający sukces buddyzmu w tym okresie wynika z tego, jak integralny stał się on z życiem społecznym. Na wiele sposobów jego praktyki antycypowały lub odpowiadały na tradycje, które moglibyśmy nazwać hinduistycznymi.
To pokazuje, że wszystkie religie Azji Południowej były częścią wspólnego środowiska kulturowego. Ostatni tego przykład pochodzi z wejścia do tego klasztoru: jest ono zwieńczone rzeźbą królewskiej bogini Gaya-Lakshmi, kąpanej przez słonie.
Pod koniec swojej historii w Ratnagiri miał miejsce gruntowny remont, polegający na dobudowaniu kolejnych ceglanych świątyń, rozbudowie przedsionka prowadzącego do głównej świątyni oraz zamurowaniu cel mnichów na pierwszym piętrze. Do głównej świątyni dodano również dodatkowe fasady kolumnowe, które zawierają dość nieoczekiwane obrazy: pary uprawiające seks, podczas gdy trzecia osoba obcina im włosy. Sugeruje to dominację idei tantrycznych w Ratnagiri.
Chociaż jest mało prawdopodobne, aby sami mnisi byli aktywni seksualnie, takie wizualizacje były potrzebne w kontekstach rytuałów tantrycznych, zwłaszcza tych, które były utrzymywane w tajemnicy i wymagały od praktykującego przejścia przez poziomy inicjacji rytualnej.
Niekoniecznie wpłynęło to na popularność Ratnagiri. Taka renowacja musiała przecież wymagać sporych nakładów finansowych, o czym świadczy zapis inskrypcyjny. Duża liczba ranakas – oddziałów wojskowych patronowała Ratnagiri.
Istnieją dowody na amulety i pieczęcie z gliny terakotowej z legendą „Tarabala Mararodhana”. Te pieczęcie – jak zauważa Mishra – zostały prawdopodobnie wytłoczone na bryłach gliny i miały pomóc wyznawcom oprzeć się demonowi Mara z pomocą tantrycznej buddyjskiej formy Tary. W rzeczywistości Tara była przedstawiana na mini-stupach Ratnagiri – ofiarowanych przez wyznawców – częściej niż nawet Buddowie tantrycznego panteonu, co świadczy o jej ogromnej popularności.
Niestety popularność Ratnagiri nie trwała wiecznie. Podobnie jak jemu współczesny, Somapura mahavihara w dzisiejszym Bangladeszu, wkrótce miał zostać zakwestionowany przez asertywny, wspierany przez państwo kult Shivy.