Dlaczego hindusi malują oczy dzieciom

Dlaczego hindusi malują oczy dzieciom

Być może jesteś w szoku widząc po raz pierwszy małe dziecko z intensywnie wymalowanymi oczami.

Jednak w hinduskiej kulturze od dawien dawna jest to bardzo powszechne. Również współcześnie wiele mam w Indiach, Nepalu, a także na Bliskim Wschodzie maluje swoim dzieciom oczy kayalem – hinduskim odpowiednikiem eye-linera – uzyskiwanym z oleju, ziół oraz sadzy. Andzana – jak kosmetyk nazywa się regionalnie – ma chłodzące działanie na oczy i chroni je przed ostrymi promieniami słońca.

Ayurveda

Nauka ayurvedy również twierdzi, że kayal chroni oko przed szkodliwym dymem, przed promieniowaniem komputera, a także zanieczyszczeniami powietrza. Uważa się także, że dzięki zastosowaniu oko pozostaje nawilżone.

Ponieważ nauki ayurvedy rozróżniają kilka rodzajów andzana, podsumujmy ten kayal stosowany za dnia dla ochrony oka i stworzenia własnego magicznego, mocnego image nazywany jest”sauvirandzana”. W odróżnieniu od „rasandzana”, który stosuje się na noc, głównie by nawilżyć oko i ochronić dodatkowo za dnia przed działaniem promieniowania komputera czy telewizora. Medycyna domowa do jego sporządzenia stosuje oryginalny miód pszczeli, kozie mleko oraz owoce berberysa indyjskiego.

Podłoże kulturowe

Do dziś wierzy się także, że stosowanie kayal wokół oczu, lub gdziekolwiek indziej na twarzy – dzieciom maluje się czasami kropki na policzkach – ma moc odpędzania uroków i spojrzeń niosących przekleństwo. W społeczeństwach kultury hinduskiej – i podobno również w wielu społeczeństwach południa – funkcjonuje pogląd, że dzieci są łatwo podatne na tak zwane „złe oko” czy „oczy diabła”. Także i w naszej kulturze wiele osób opisuje zdarzenia, gdy ktoś bardzo zachwala dziecko jako ładne czy mądre, a potem – z nieznanych przyczyn – dziecko robi się płaczliwe, nieposłuszne lub nieudaczne.

Uważa się więc, że zastosowanie kayal wokół oka, czy gdziekolwiek na twarzy redukuje potęgę „złego oka”. Zdarza się wśród hinduskich kobiet, że nie chcąc uchodzić w europeizującym się środowisku Braminów za przesądne malują swym dzieciom kropkę za uchem, by nie była widoczna.

Osobiście uważam, że pogląd podtrzymujący tradycję malowania dzieciom oczu nie jest żadnym „przesądem”. Dziecko jest naturalnie otwarte na świat i ochrona malucha przed zagrożeniami jest rolą rodzica. Otaczający nas ludzie niosą ze sobą różne emocje i różne życzenia, nie zawsze dobre. Kontakt wzrokowy i werbalny – jak wiemy z własnego doświadczenia – łatwo takie emocje przekazuje. Pomalowane oczko to jakby zamknięte drzwi do duszy dziecięcej, informacja dla obcego brzmiąca: „Spadaj, jestem pod ochroną”. Uprzejmości dnia codziennego to dziś powszechna rzecz i dzieci powinny stopniowo poznawać sztukę dyplomacji. Jednak za ową „dyplomacją” dorosłych często kryje się wiele nieładnych rzeczy… takie czasy.

Jest jeszcze jedna forma sugestii, jaką tworzy optycznie powiększone kayalem dziecięce oko. To taki sam obraz, jaki możemy widzieć na wizerunkach pełnych mocy jidamów buddyjskich i strażników. To wizerunek mocy woli i świadomości, informacja o tym, że ma się do czynienia „nie z byle kim”.

Pozyskanie kayal

Do niedawna każda mama pozyskiwała kayal sposobem domowym – łącząc sadzę z lamp oliwnych z ghee. Współcześnie kupuje się dostępne artykuły kosmetyczne. W Indiach bardzo dobrej jakości kosmetyk – także dla oka dziecka – oferuje firma Himalaya szczycąca się sławą producenta ayurvedy. Łączy on tradycyjne składniki, takie jak olej migdałowy i olej rycynowy z Damask Rose i owocami Triphala o szczególnym działaniu odżywczo-chłodzącym.

Pozyskując kosmetyk sposobem domowym stosuje się najczęściej drzewo sandałowe oraz jeden z rodzajów oleju: sezamowy, rycynowy, kokosowy. Istotne znaczenie, zwłaszcza w sezonie letnim mają chłodzące właściwości składników. Inne recepty domowe stosują takie składniki jak zmielony proszek z suszonych owoców haritaki, kamforę, ghee (klarowane masło). Powszechne jest stosowanie do preparowania kayal sadzy z lampek oliwnych zasilanych ghee i używanych przy odprawianiu pudży.

Kayal – czy to kupowany, czy przygotowany w domu – zawsze powinien być aplikowany prowadząc kreskę od strony przyśrodkowej (od nosa) na zewnątrz.

Artykuły powiązane

Zostaw komentarz

Войти с помощью: